Kliknij tutaj --> 🏙️ ile można zarobić na tortach
W tym artykule przyjrzymy się bliżej temu, ile można zarobić na wiatrakach i jakie są korzyści płynące z inwestycji w tego typu technologię. Jak zacząć zarabiać na wiatrakach – porady dla początkujących. Zarabianie na wiatrakach jest coraz bardziej popularne, ponieważ jest to ekologiczny i opłacalny sposób produkcji energii.
Formuła marży handlowej to równanie, które określa wartość zysku, jaki można zarobić na podstawie końcowej ceny produktu. Marżę można wyrazić w bezwzględnej wartości kwotowej (np. 100zł) lub w procentach (np. 25%). Punktem wyjścia jest końcowa cena produktu dla klienta, od której będziemy obliczać marżę.
Ile można zarobić na dostawie jedzenia? Praca jako dostawca jedzenia – zarobki maksymalne Dostawca pracujący od 35 do 50 godzin tygodniowo jest w stanie zarobić nawet 5000 zł miesięcznie! Doświadczone osoby układają swój harmonogram tak, by jeździć w czasie największego zapotrzebowania. Istotny jest również wybrany środek
Chociaż już wspomniałem, że ciężko jest jednoznacznie określić, ile zarabia się na Youtube, a liczbę tę można celniej przedstawić na podstawie zakresu, to analiza opierająca się o informacje z socialblade.com oraz niebezpiecznik.pl, wskazuje, że nawet wspomniana przeze mnie kwota może być dość optymistyczna.
Po tym opisie odpowiem czy wg mnie warto być spekulantem i/lub zajmującym się day-tradingiem. Oto moje zasady i strategie : 1.Stosunek kapitału przeznaczonego na długoterminowe inwestycje giełdowe wobec kapitału spekulanckiego czyt. przeznaczonego na transakcje wysokiego ryzyka powinny wynosić maksymalnie 3:1.
Site De Rencontre Au Mali Gratuit. Kiedy jedni ubolewają, że szkolnictwo zawodowe podupada, a chętnych do kształcenia się w cukiernictwie jak na lekarstwo, inni, pasjonaci z odzysku, ryzykują, żeby robić to, co sprawia im prawdziwą przyjemność. Rzucają stałą pracę, żeby otworzyć własny tortowy biznes. Skromne wnętrze pracowni nie zapowiada tego co zobaczymy po wejściu. Pieczołowicie przygotowywane torty, w które - poza naturalnymi składnikami - Natalia wkłada masę serca, szybko zmieniają postrzeganie miejsca. Agnieszka Śladkowska: Jak to się zaczęło? Kiedy upiekłaś pierwszy tort?Natalia Chwojnicka: - Pierwszego nie powinnam liczyć. Upiekłam go dla męża na urodziny. Do dziś trzyma zdjęcie i straszy, że będzie mnie szantażował. Masa cukrowa się nie udała, więc ozdabiałam kremem. Nie wdając się w szczegóły, to był niezbyt udany tort. Potem postanowiłam znowu spróbować, kiedy urodził się drugi syn. Tort zamieściłam na forum mam, z którymi miałam kontakt. Dziewczyny postanowiły dać mi szansę. Układ był prosty, one płacą za składniki, a ja ćwiczę i robię im torty, więc przeszłam tak przez większość forumowych chrzcin. To było dwa lata także: Cukiernie w TrójmieściePomyślałaś, że robienie tortów to sposób na własny biznes?- Nie, robiłam to dla przyjemności. Nie myślałam, że można z tego zrobić sposób na takie standardowe zajęcie. Szybko wróciłam do pracy, a torty robiłam wieczorami, po godzinach. Ale zamówień było coraz więcej, wszystko rozchodziło się pocztą pantoflową. Z jednego zrobionego tortu przychodziło kilka kolejnych pytań i zamówień. W końcu postanowiłam się?- To postawienie na szali pracy, która daje pewność zatrudnienia i zajęcia, które daje przyjemność i satysfakcję. Postawiłam na to drugie. Bo chętnych na torty było coraz więcej. Jak szłam do pracy w restauracji to nastawiając budzik na 7, przytłaczało mnie, że jutro kolejny dzień pracy. Teraz potrafię nastawiać budzik na 3:45 i robię to z 3:45? Już wiem, czemu tak trudno znaleźć chętnych do tego Babeczki muszą być gotowe na 8 na basenie, do tego czasu trzeba je zrobić, muszą jeszcze wystygnąć, żeby je spakować do pudełek. Z tego wychodzi 3:45. Ale to nie przeraża. Ale masz rację, chętnych trudno znaleźć. Przydałaby mi się pomoc w lepieniu figurek, ale na ogłoszenie dekoratora odpowiedziała jedna osoba. Brakuje ludzi w cukiernictwie, bo praca we wczesnych godzinach ktoś umie lepić figurki z plasteliny to wystarczy?- To już dobry start, masa cukrowa jest mniej wdzięczna. Zdarza się, że robię kulki, wracam za chwilę i wszystko siada. Ale jak ktoś radzi sobie z plasteliną, może szukasz pomocy, to znaczy, że firma się rozwija. Ile zamówień robisz miesięcznie?- Tak, każdy miesiąc jest lepszy od wcześniejszego. Na weekend przyjmuję maksymalnie 25 zamówień, kolejnym osobom niestety muszę odmawiać. To znaczy, że robisz ok. 100 tortów w miesiącu, nie nudzi Cię to?- W żadnym razie! Nie lubię tylko, jak ktoś mi wysyła zdjęcie i chce, żebym dokładnie oddała pracę innego cukiernika i to jeszcze z Trójmiasta. Ale to rzadkość. Klienci w większości wiedzą już, czego się spodziewać, więc dają mi wolną rękę. I sam tort jest nie tylko niespodzianką dla dzieci, ale i dla nich samych. Jakie są reakcje, jak ludzie widzą to, co przygotowałaś? Zdarza się, że ktoś chce zmian, albo mówi, że inaczej sobie wyobrażał tort?- Reakcje na tort to najfajniejszy moment tej pracy. Ludzie jadą do mnie specjalnie z drugiego końca Trójmiasta. Co prawda zdarza się, że ojcowie czasem nie wiedzą, po co przyszli i po imieniu poznają tort dla dziecka. To kobiety rzucają się na szyję, dziękują, potem przesyłają zdjęcia z urodzin. Nie zdarzyło się, żeby komuś tort się nie spodobał i mam nadzieję, że nie fantazje? Ludzie mają czasem pomysły, które trudno zrealizować?- Nie każdy pamięta, że to tylko masa, że nie powstrzymam grawitacji. Mam też takie zasady, że nie robię dekoracji, które są dla mnie "niesmaczne". Odpadają martwe zwierzęta i torty "pornograficzne". Mogę jeszcze zrobić przyzwoicie wyglądające genitalia w konwencji żartu, ale wulgarne odpadają. Zaskakującym tematem były dla mnie torty rozwodowe. Panna młoda, która trzyma uciętą głowę pana młodego. Zrobiłam też tort na urodziny miłośniczki serialu Dexter, gdzie leżały ucięte ręce i czasu zajmuje Ci robienie tortu?- Zrobienie tortu to proces wieloetapowy. Najpierw piekę naturalnie biszkopt, chłodzę. W międzyczasie robię krem i odstawiam na minimum dwie godziny do ściągnięcia. Po tym czasie mogę przystąpić do przekładania i "tynkowania", czyli obłożenia boków i góry tortu masą maślano-biszkoptową. Gdy masa jest już twarda, mogę położyć masę cukrową i zacząć proces dekorowania tortu. Sam ten proces często trwa od jednej do trzech godzin, nie wliczając czasu potrzebnego na wykonanie figurek. To trwa różnie, czasem godzinę, czasem nawet pół dnia. Na jakie okazje ludzie zamawiają u Ciebie torty?- 80 proc. zamówień to torty dla dzieci, czyli chrzty, komunie i urodziny, dalej torty weselne, urodzinowe dla dorosłych, reszta to już pojedyncze zamówienia na torty panieńskie czy wspomniane torty się zarobić tworząc torty czy raczej da się przeżyć?- Na 100 tortach na czysto można sensownie zarobić na poziomie lepszej pensji na etacie, ale firma się rozwija, więc trzeba odliczyć jeszcze pieniądze na kolejne zakupy sprzętu. Na dziś wiąże się to z dużym poświęceniem, bo zdarza się, że przychodzę tu od 6 do 23. Marzy mi się duża pracownia, ze świetnie wyposażoną dekoratornią i ludźmi, którym - tak jak mi - zależy na tym, żeby innym sprawiać radość tortami i robić to solidnie. Ale nigdy nie chciałabym, żeby pracownia taśmowo produkowała torty i taśmowo traktowała klientów.
Ile można zarobić na "słodkim" biznesie? [ Biznes cukierniczy to dobry interes, jednak jest to przedsięwzięcie trudne. Nakłady finansowe są spore, gusty klientów są zmienne. Odpowiedni smak i wygląd wyrobów to szansa na powodzenie w tym interesie. Cukiernia to w zasadzie dochodowy rodzinny biznes, zarówno w wielkich miastach, jak i w małych miejscowościach. Potrzeba trochę kapitału na założenie tego typu biznesu. Jest to rynek coraz bardziej konkurencyjny, mimo to można na tym interesie zarobić. Podstawą powodzenia w tym biznesie jest zagwarantowanie dobrej jakości wyrobów, w tym: wypieków, szarlotek, serników, tortów. Ponadto trzeba czymś się wyróżniać pośród konkurencji, w taki sposób by zdobyć grono zaufanych i stałych klientów. Biznes cukierniczy to przede wszystkim połączenie produkcji ciast, ciasteczek oraz tortów ze sprzedażą. Smak, kolor, wygląd, pracownicy By wygrać z konkurencją wyroby cukiernicze muszą posiadać charakterystyczny smak, kształt i powinny być odpowiednio udekorowane. Przede wszystkim oferowane w sklepie wyroby muszą być świeże, najlepiej jeszcze ciepłe. Cukiernia musi mieć zdecydowanie lepszą ofertę niż supermarket, hipermarket czy sklep osiedlowy. W cukierni, na jakości nie wolno oszczędzać, nie można stosować chemikaliów do produkcji wyrobów cukierniczych, dobre muszą być też zastosowane składniki. Także wyposażenie części produkcyjnej powinno być nowoczesne i higieniczne. Na pracownikach nie wolno oszczędzać. Jest to pracochłonna praca, wymagająca odpowiednich kwalifikacji kucharskich i cukierniczych. Koszty wytwarzania produktów w cukierniach nie produkujących dla masowego odbiorcy są wyższe od produktów oferowanych przez sklepy masowe. Wyższe są także ceny tych produktów. Właściciele cukierni muszą więc zadbać o własne grono stałych klientów, którym będzie odpowiadał smak, wygląd i oczywiście cena słodyczy. Koszty inwestycyjne i inne wydatki Wśród cukierni najwyższy zysk osiągają te zakłady i sklepy, które są firmami rodzinnymi. Produkcja i sprzedaż w takim przypadku powinna być zlokalizowana w jednym miejscu. Jest to poważna oszczędność na przewozie produktów i na kosztach pracy zatrudnionego personelu. Koszty inwestycyjne związane z uruchomieniem słodkiego biznesu są znaczne. Na samo wyposażenie cukierni w odpowiedni sprzęt potrzeba około 300 tys. zł. Oprócz pieca cukierniczego trzeba instalować dodatkowo drogie szafy chłodnicze. W innym przypadku słodkie wyroby mogą się popsuć, gdy nie da się ich szybko sprzedać. Dotyczy to wyposażenia samego zakładu produkcyjnego oraz sklepu, który prowadzi dystrybucję wyrobów cukierniczych. Koszty bieżące i zakup surowców spożywczych są także wysokie. Trzeba tu zaznaczyć, że wszystkie półprodukty i surowce muszą być naturalne, bez chemicznych dodatków. Miesięcznie, szacunkowo, mała cukiernia wydaje na ten cel około 5 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze koszty wynagrodzenia personelu zatrudnionego w cukierni i w sklepie cukierniczym. Wykwalifikowanemu cukiernikowi z doświadczeniem trzeba zapłacić około 5 tys. brutto. W innym przypadku nie znajdziemy odpowiedniej kadry. Powinniśmy zatrudnić co najmniej 3 cukierników. Jest to wydatek rzędu 15 tys. zł. Do tego personel pomocniczy, co najmniej 6 osób. Wynagrodzenie w tym przypadku jest niższe, po około 3 tys. zł, tj. razem 16 tys. zł. Koszty eksploatacyjne, w tym wydatki na prąd, i czynsz, łącznie około 4 tys. zł miesięcznie. A ile można na tym zarobić? Marże zysku w cukierniach w zasadzie są dość wysokie. Sięgają często od 20 do 30 proc. To oznacza spory zysk, przy odpowiednich nakładach kapitału obrotowego, potrzebnego na zakup surowców spożywczych. Trzeba jednak pamiętać, że wyroby cukiernicze szybko się psują, jest to związane z technologią wyrobu i zastosowaniem tradycyjnych surowców bez zastosowania tzw. utrwalaczy i dodatków chemicznych. Dlatego, w koszty biznesu należy wpisać wyroby, które będziemy musieli wyrzucić. Najlepsze cukiernie osiągają nawet 300 proc. zysku, w stosunku do nakładów. Klienci ustawiają się nadal w kolejkach po zakup dobrej jakości produktów cukierniczych. Najwięcej zarabia się na tzw. "mokrych wyrobach", głównie na szarlotkach i tortach, mniej na tzw. twardych wyrobach, np. babeczkach. Zarabiamy tylko i wyłącznie na sprzedaży wyrobów cukierniczych. W tym biznesie nie ma dodatkowych źródeł dochodu. Miesięcznie niewielka rodzinna cukiernia może pozyskiwać dochód brutto od 30 do 250 tys. zł miesięcznie. Warunkiem otrzymywania takich dochodów jest renoma firmy i smak wyrobów odpowiadający gustom klientów oraz stworzona sieć stałych klientów. Jak usytuować? Podobnie jak przy innych usługach, także i w tym przypadku wysokość dochodów zależy od usytuowania zakładu cukierniczego i sklepu. Jest to poważna sprzeczność, bo z jednej strony zakład cukierniczy nie zawsze uda się usytuować w centrum miast, a z drugiej strony sklep najlepiej, gdy znajduje się tam gdzie jest najwięcej potencjalnych klientów. Problemem w tym biznesie jest stworzenie sieci dostawców surowców spożywczych dobrej jakości. Do tych surowców zalicza się przede wszystkim: mąka, cukier, wyroby nabiałowe, jaja, owoce miękkie (niestety występujące tylko sezonowo). Także niektóre wyroby cukiernicze mają charakter sezonowego występowania. Tabela 1. Koszty inwestycyjne i inne wydatki Modernizacja lokalu i zakup wyposażenia 300 tys. zł Zakup surowców spożywczych 5 tys. zł Wynagrodzenia pracownicze 31 tys. zł Koszty eksploatacyjne 4 tys. zł Źródło: Opracowanie własne Tabela 2. Ile można zarobić? Sprzedaż wyrobów miękkich Od 20 do 180 tys. zł Sprzedaż wyrobów twardych Od 10 do 70 tys. zł Źródło: Opracowanie własne Andrzej Okrasiński jest dziennikarzem w Portalu
Zamówienie tortu to wcale nie taka prosta sprawa, szczególnie kiedy zamawiamy go po raz pierwszy, dlatego przedstawiamy Wam krótki poradnik na co zwrócić uwagę przy zamawianiu tortu: 1. Przemyśl ogólną koncepcję tortu, cel i przeznaczenie Torty zamawiamy na różne okazje - na urodziny, na imieniny, okazjonalnych świąt itp. Przed przyjściem do cukierni warto przemyśleć następujące kwestie: Czy tort będzie zamawiany dla dziecka czy dla osoby dorosłej? Czy gośćmi będą przede wszystkim dzieci czy osoby dorosłe? Jakiego typu tort jest nam potrzebny? (tort-tradycyjny, w stylu angielskim -lepiony z masy cukrowej) 2. Policz ile osób będzie uczestniczyło w przyjęciuPrzy zamawianiu tortu zostaną Państwo zapytani o przypuszczaną liczbę gości co pozwoli oszacować jakiej wielkości tort będą Państwo potrzebowali. Można przyjąć, iż na jedną osobę będą Państwo potrzebowali ok. 10dag tortu. Ważną sprawą jest również, by przemyśleć czy nie będą Państwo chcieli zapakować swoim gościom kawałka tortu lub ciasta do domu, również należy zawrzeć w obliczeniach. Dobrym rozwiązaniem są gotowe paczki okolicznościowe z ciastami w dwóch rozmiarach. Paczka okolicznościowa z ciastami STANDARD i DUŻA. Warto też wiedzieć, że do wagi tortu należy doliczyć wagę jego dekoracji. Torty w stylu angielskim potrafią być bogato zdobione, dlatego jeśli zamawiają Państwo tort na 20 osób, a dekoracja jest naprawdę bogata to tort może ważyć nawet blisko 3kg. Wszystkie te aspekty na pewno zostaną Państwu przedstawione przez konsultanta na czacie strony lub na infolini, gdzie pomożemy Państwu wybrać idealny tort :) smak tortuCukiernie mają w swojej ofercie wiele różnych smaków tortów, które klient wybiera ze względu na swoje upodobania. Należy jednak zastanowić się nad tym co będzie smakowało naszym gościom, czy któryś z nich nie ma czasem alergii na jakiś składnik- np . na orzechy, truskawki czy czekoladę- taką informację należy zgłosić niezwłocznie osobie przyjmującej zamówienie na torta. Jeśli zamawiamy torta dla dziecka np. do przedszkola to uwzględnić należy, że każde dziecko w tym wieku ma jakieś preferencje smakowe i wybieranie smaków w stylu mango-marakuja nie ma większego sensu nawet jeśli nasza pociecha za nim przepada. Osobiście polecam w takim przypadku wybrać najbardziej neutralny smak - np. krem śmietankowy lub bitą śmietanę, gdyż jest wtedy duża szansa, że zasmakuje większości dzieciaków. swój budżetWiemy już jaki duży będzie nasz tort i w jakim będzie smaku. Teraz sprzedawca zaproponuje nam różne dekoracje tortu od których w głównej mierze będzie zależała cena tortu. W celu ograniczenia późniejszych stresów związanych z całkowitą ceną tortu należy zastanowić się na czym nam zależy. Jeżeli zależy nam na symbolicznym torcie, bez zbędnych ceregieli z delikatnym wykończeniem w formie kwiatuszków, listków, kawałków czekolady możemy zdecydować się na tradycyjne przystrojenie tortu- cena takiego tortu jest zwykle najniższa. Jeśli natomiast zależy nam na totalnym efekcie "wow" możemy skusić się na przepięknie zdobiony masą cukrową tzw. tort w stylu angielskim / tort specjalny. Takie torty robią wrażenie, szczególnie jeśli chodzi o torty dziecięce, jednakże ich cena jest dużo wyższa. Są również wybory "pośrednie", ale o tym w następnym punkcie. 5. Wybierz motyw tortuW tym punkcie należy zastanowić się nad wyglądem naszego tortu. Trzeba zastanowić się do kogo będzie adresowany ten tort- czy do dziecka, czy osoby dorosłej, jakie ta osoba ma zainteresowania, co danej osobie mogłoby się spodobać: Przykłady: I. Przygotowujemy tort dla chłopca, który ma 10 lat i interesuje się piłką nożną - wybieramy dla niego: tort w kształcie boiska/tort z fotografią jego ulubionego piłkarza/tort w stylu angielskim w formie koszulki piłkarskiej. II. Tort dla kobiety, która interesuje się modą- wybieramy dla niej tradycyjny tort w kobiecych kolorach, ozdobiony kwiatuszkami/tort w stylu angielskim na którym umieścimy marcepanowe figurki torebki, butów, kosmetyków. 6. Wybierz napis na torcie (opcjonalnie)Tzw. wisienką na naszym torcie jest napis. Możemy go na nim umieścić, ale nie jest to konieczne. Najczęściej napisy umieszczamy na tortach dziecięcych - tu zwykle wymieniamy liczbę lat solenizanta. Zwykle wygląda to następująco: 7 lat Oli 5 urodziny Kasi Ania ma 3 latka W wypadku kiedy nie chcemy wypominać solenizantowi wieku możemy napisać: Sto lat Aniu! Wszystkiego najepszego! Najlepsze życzenia Można też wymyślić ciekawsze napisy np: Życie zaczyna się po 40 Zmiana kodu na 4 z przodu Napis musimy również dostosować do wielkości tortu. Np. na niewielkim torciku nie napiszemy wiersza, natomiast na dużym możemy się już o niego pokusić. To już wszystkie rady jakich mogliśmy Państwu udzielić przed zamówieniem wymarzonego tortu. Nie zostaje mi nic innego jak tylko zaprosić Państwa do działu z tortami urodzinowymi.
array(26) { ["tid"]=> string(6) "310433" ["fid"]=> string(2) "12" ["subject"]=> string(30) "Czy na forach można zarobić?" ["prefix"]=> string(1) "0" ["icon"]=> string(1) "0" ["poll"]=> string(1) "0" ["uid"]=> string(6) "105660" ["username"]=> string(14) "loginjesttajny" ["dateline"]=> string(10) "1310136135" ["firstpost"]=> string(7) "2345821" ["lastpost"]=> string(10) "1310408088" ["lastposter"]=> string(11) "ichigo11224" ["lastposteruid"]=> string(6) "104448" ["views"]=> string(4) "2801" ["replies"]=> string(2) "10" ["closed"]=> string(1) "0" ["sticky"]=> string(1) "0" ["numratings"]=> string(1) "0" ["totalratings"]=> string(1) "0" ["notes"]=> string(0) "" ["visible"]=> string(1) "1" ["unapprovedposts"]=> string(1) "0" ["deletedposts"]=> string(1) "0" ["attachmentcount"]=> string(1) "0" ["deletetime"]=> string(1) "0" ["mobile"]=> string(1) "0" }
Tydzień temu na swoim profilu na instagramie pokazałam realizację małego candy baru urodzinowego. Na stole znalazło się 9 rodzajów słodyczy i tort. Każda osoba, która kiedykolwiek candy bar przygotowywała, wie ile pracy i czasu zajmuje przygotowanie takiego słodkiego stołu. Pojawiło się więc mnóstwo pytań: czy to się w ogóle opłaca? Prawdziwa dyskusja zaczęła się w momencie, kiedy wyszczególniłam co wchodzi w skład candy baru: 9 rodzajów słodyczy tort transport x4 dekoracje (w tym konkretnym przypadku girlanda balonowa) wypożyczenie i udostępnienie naczyń rozłożenie candy baru Girlandę balonową przygotowała firma zewnętrzna. Byłam odpowiedzialna za komunikację z firmą, dogranie szczegółów, rozliczenie. Koszt takiej girlandy o wymiarach ok 1,5×2 metry wyniósł 500 zł wyżej wymienione elementy realizacji były po mojej stronie. I tu właśnie pojawia się pytanie: ile to powinno kosztować? Jaką cenę podać klientowi, żeby zarobić, żeby nie odstraszyć klienta i sprawić, aby wilk był syty i owca cała? Takie też pytanie pojawiło się na moim stories, a odpowiedzi mnie… zaskoczyły, wprawiły w osłupieniei zszokowały. Część jednak była naprawdę trafiona w 10 i te ucieszyły mnie najbardziej. Candy bar dla 15 osób za 400 zł? Najniższa cena jaka została podana przez moich obserwujących to… 400 zł! W cenie nie był zawarty koszt tortu i dekoracji. Ta cena mnie ścięła z nóg! Koszt samych produktów, wyniósł ponad 400 zł. Nie uwzględniłam tu ceny mediów, paliwa itd. Szok! Jak więc policzyć cenę candy baru? Można wróżyć z fusów, można robić wyliczanki “na kogo wypadnie, na tego bęc”. Żeby jednak nie dokładać do interesu i zarabiać na tym co się robi, należy uzbroić się w kalkulator, a nie kryształową kulę. W wyliczeniach trzeba uwzględnić: koszt składników koszt produktów np. patyczków do cake pops, kubków do popcornu itp. koszt pracy – tak, tak: jeśli do tej pory nie zastanawialiście się nad tym ile chcecie zarabiać na godzinę, to to jest ten czas (przypominam uprzejmie, że najniższa krajowa to 18,30 zł/h brutto) media – przychodzę z pomocną dłonią i podpowiem, że przy takim candy barze koszt mediów wyniesie ok. 40-50 zł koszt transportu x 4 (dowiezienie słodkości, odbiór naczyń następnego dnia) koszt dekoracji Przy candy barze trzeba się ostro napracować. Nie ma co owijać w bawełnę – nie jest to łatwe dodatku pracę należy dobrze zaplanować, podzielić na etapy i trzymać się sztywno harmonogramu. Od przygotowania dekoracji, po półprodukty aż do gotowych, udekorowanych tematycznie słodyczy. Największym kosztem candy baru jest koszt naszej pracy i dekoracji. I zapewne dlatego na moim stories pojawiły się tak różne propozycje wyceny tego samego słodkiego stołu: od 400 zł do 4000 zł. Osoba, która zaproponowała 400 zł z pewnością dołoży do która zaproponowała 4000 zł zarobi ok 3000 zł. Czy na małym candy barze da się zarobić? Oczywiście, że się da! W małej miejscowości nikt mi tyle nie zapłaci To zdanie słyszę zdecydowanie zbyt często. Nie tylko w kontekście candy barów, ale też tortów. Z obawy przed tym, że “nikt mi tyle nie zapłaci” sami obniżamy ceny. W efekcie osoby, które w tych mniejszych miejscowościach żyją i szukają wyjątkowych tortów np. dla swoich pociech, zamawiają je od cukierników, którzy mają swoje pracownie.. 100 km tak oto jeżdżę z małymi realizacjami z Warszawy do Ostrołęki, Łomży i jeszcze dalej… Dlatego apeluję: róbcie dobre jakościowo słodkości, nie oszczędzajcie na produktach, niech w tortach dzieje się magia: żelki, owoce, prażynki, bogate nasączenie i różne tekstury kremów. Gwarantuję, że jak będziecie działać w ten sposób, to klienci zawsze się znajdą. Nawet w najmniejszej miejscowości. W dzisiejszym wpisie nakreśliłam tylko delikatnie problem wyceny candy barów. Żeby jednak zrozumieć, w jaki sposób wyceniać słodkie stoły, co wziąć pod uwagę, jak się zorganizować w pracy – to wszystko(i jeszcze więcej) dokładnie omówiłam w kursie online “Wszystko co musisz wiedzieć o candy barach”.
ile można zarobić na tortach